4.08.2013

18-tka

Na nasze dzisiejsze zadanie w planie treningowym patrzyliśmy z pewną taką nieśmiałością…
Tramwajem dojechaliśmy na Most Gdański. Wysiadka i go! Wzdłuż prawej strony Wisły ścieżką spacerowo-biegowo-rowerową (z widokami lewostronnej Warszawy co chwilę wyłaniającej się zza krzaków) dobiegliśmy aż do Mostu Łazienkowskiego. Potem przez most. Po dokładnym zwiedzeniu terenów wzdłuż lewej strony Wisły – jak widzicie na obrazku było nawet małe leżakowanie - obraliśmy kierunek dom. Od świateł do świateł dobiegliśmy do Powązkowskiej. Gdy Endomondo powiedziało nam, że jest już 16 km, wiedzieliśmy, że jest dobrze. Gdy wybiła 18-tka podbiegliśmy jeszcze kawałeczek i zatrzymaliśmy się pod sklepem. Z okazji pierwszej 18-tki zakupiliśmy dwa radlerki i teraz pijemy za wasze i nasze zdrowie:)





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz