9.02.2014

To dopiero początek...



Kilkoro naszych biegających znajomych pytało nas o to, jak się biega z trenerem. Od razu wyjaśniamy, z trenerem nie biega się codziennie. Trener układa plan treningowy, sprawdza, czy go zrealizowałeś, dostosowuje go, czasami nawet z dnia na dzień, do zaistniałych okoliczności. Taka „kontrola”, nawet jeżeli jest wyłącznie wirtualna, bardzo nam się przydaje. To dodatkowy motywator. Nasz plan treningowy jak na razie wygląda podobnie do tego, który już mieliśmy. Został jednak urozmaicony. 


Nasze pierwsze miesiące biegania wyglądały tak, że wychodziliśmy i biegliśmy. Potem dołączyliśmy do biegów podbiegi, interwały. Na kolejnym etapie pojawiły się zajęcia z rozciągania. No i okazało się, że w sumie bieganie to nie samo bieganie. Widzimy to tym bardziej po pierwszym tygodniu naszych przygotowań do Orlen Warsaw Marathon 2014 pod okiem trenerów z 12tri.pl.

Więc dzisiaj na Agrykoli były… wykroki, skipy A, skipy B, najpierw truchtem, potem cwałem… dogrzewka, rozgrzewka, rozciąganie…, no i oczywiście podbiegi. 
I nagle okazuje się, że noga za bardzo leci ci na zewnątrz, że stawiasz za długie kroki, że broda za wysoko… 

A trener powiedział, że to dopiero początek … 

Ps. Dla zainteresowanych podajemy nasz plan treningów z mijającego tygodnia

Sobota – trening z trenerami 12tri.pl
Niedziela – długie wybieganie 20 km + rozciąganie
Poniedziałek - wolne
Wtorek – 8km (OBW1 ) + dogrzewka w truchcie (krążenia rąk, wymachy, cwał, przeplatanka itp)+ 4 ćwiczenia rozciągania + 2x30m skip A, 2x30m skip C +50m skiporytm A+50m skiporytm 
C+10x100 m rytm, 100m trucht + w domu 30' rozciągania
Środa – wolne
Czwartek – 2 km (trucht ) + 4 km (OWB2 ) + 4 km (OWB2) + 1km trucht + rozciąganie w domu
Piątek – wolne
Sobota – 5km na parkrun + trening z trenerami 12tri.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz